6 mar 2014

Zwczajna, a jednak nie. / Mała

 Cześć!
Co tam u Was? U mnie całkiem dobrze, pomijając fakt, że mam trochę dużo nauki ostatnimi czasy... Chcę Wam pokazać na pozór zwyczajną bransoletkę z koralików. Wykonałam ją dla mnie, po tym jak za fascynowały mnie perełki w mojej (jednej z pierwszych) bransoletce z nóżkami. Zrobiłam, więc drugą z tych samych perełek, lecz z dodatkiem kilku innych ciemniejszych i bardziej kryształowych koralików. Myślę iż dodają one o wiele lepszego wyglądu bransoletce i sprawiają, że nasze oko jest bardziej uległe jej piękności. Nie chcę się zbyt przechwalać, ale owszem uważam, że wyszła mi świetnie. ;) Chciałabym poznać Wasze zdanie na jej temat. Jakbyście ją oceniły? 



  

Zastanawiam się na zorganiozowaniu jakiegoś konkursu albo wyzwania z nagrodami. Sądzę, że uda mi się coś wymyślić, co by Was zachwyciło. A jak na razie to muszę już kończyć, bo nauka mnie wzywa. :/

Pozdrawiam Mała.

3 komentarze:

  1. Fajnie wygląda. :D Bardzo lubię czerwone koraliki. :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna jest. :)
    U mnie okropnie. Chorobo odejdź! -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda, ciemne koraliki dodały jej charakteru :) ostatnio coraz bardziej lubię takie bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, a będziemy bardzo wdzięczne.