15 wrz 2013

Gumowa bransoletka + ćwieki. DIY / Mała

Cześć. :3
No to dzisiaj coś dla was. Możecie świetnie wykorzystać ten pomysł, choć szczerze  powiem, że każdy mógłby wpaść na to, gdyby trochę użył mózgu... Ale mniejsza o to. Zbierałam się do napisania tego posta, przez jakieś 3 dni, bo non stop PC miałam zajęty i nie mogłam nic dodać. Mimo to myślę, że jakoś wybaczycie tę nieobecność. :) Wracając co tego DIY to ma to taką małą wadę, że jeśli ktoś ma dość grubą rękę, to czasem ta guma może się rozerwać, podczas zakładania. No jedynie, że będziemy naprawdę bardzo ostrożni. To już zależy tylko i wyłącznie od was. Ja jednak nie polecałabym. ponieważ zmarnujemy tylko bransoletkę i ćwieki, które moglibyśmy użyć do czegoś innego. Ogółem, to świetnie wygląda z innymi bransoletkami niż tak "samotna". Więc noszę ją z bransoletką i jednocześnie z naszyjnikiem ( 2 w 1 ) z krzyżykiem. : p Dobra, nie przedłużając...

Potrzebne będą:
- ćwieki
- gumowa bransoletka

Wbijamy ćwieki. Zależało mi tutaj, aby zakryć ten napis, więc wbijałam tak jak szedł napis. 


Gotowe! ;) Jak pisałam ja noszę tę bransoletkę z drugą bransoletkę, ponieważ lepiej mi to pasuje. 

Zrobiłam jeszcze 2 pary kolczyków. Jedne w biedronki, a drugie z czachami. :3 


 Liczę, że całość bardzo się podoba i będzie wam przydatne. :) Pozdrawiam, Mała. 


8 wrz 2013

Na łańcuszku. / Mała

hej! :)
Mam dla was kolejną biżuterię. Tym razem coś się wzięłam za naszyjniki. ehh..no, ale myślę, że wam to bardziej odpowiada niż te ciągłe bransoletki. Chciałabym wam niedługo przedstawić coś innego od biżuterii, aby było tu bardziej różnorodnie? tak, chyba tak. :) Może to będzie coś z ubraniami, z kuchnią. No jeszcze nw. W każdym bądź razie będzie ciekawie.  Dzisiejszy naszyjnik zrobiłam z koralików i łańcuszka. Co bywa dość rzadko, bo raczej wybieram sznurki. Zapięcie oczywiście na karabińczyk. 





Prezentacja na mnie. ;p

Tak zauważyłam, że mamy już 100 obserwatorów. Jeeej! Dziękujemy. :3 

6 wrz 2013

Dziwne zakończenie. / Mała

Cześć! :3
Przychodzę do was z pomysłem, inspiracją. Jak wcześniej już wspominałam, bardzo spodobały mi się kaboszony. Dziś kolejne ich wykorzystanie. Pomijając sam kaboszon, bransoletka składa się jeszcze z rzemienia koloru ciemno morskiego i bazy pod kaboszon. W środku umieściłam kwiecisty wzór. Jak mówi tytuł posta wymyśliłam dość dziwny sposób związania bransoletki. Może każdy mógłby wpaść na coś takiego, ale jednak myślę, że będzie pomocny. Wiecie, zawsze lepiej mieć więcej pomysłów, bo im więcej tym większa różnorodność. a im większa różnorodność, tym większa atrakcyjność. :D 
Całość, jeszcze nie związana.  Teraz przejdę do pokazu...

 1 m rzemienia ( zależy też jaką macie rękę ) przecinamy na pół. Przez co uzyskujemy dwa odcinki po 50 cm.

Przeciągamy jeden z odcinków rzemienia przez kółeczko. Końce utrzymujemy jak najrówniej.


Zawijamy i przeplatamy jeszcze raz. 

Po czym uzyskujemy taki efekt. 

I to samo robimy z drugim odcinkiem.

Oplatamy rękę. Końcówki, które nie są połączone, bierzemy i wyciągamy na spód, po czym przekładamy pod drugim kawałkiem rzemienia, a następnie przytrzymujemy palcami.

To samo robimy z drugiej strony. 

Bierzemy końcówki i związujemy. 
Gotowe!



Prezentacja na mojej ręce. ;p

Chciałam jeszcze dodać, że na blogu Jeeverlly pojawiły się rzeczy, które wysłałam w ramach wymianki z Klaudią. No i nie tylko moje. :p Pozdrawiam, liczę na to, że się spodobał pomysł oraz, że z chęcią go wykorzystacie. :3




4 wrz 2013

Kolce i serce. / Mała

Hej! :)
Ostatnio ( czyt. od wczoraj ) mam wenę twórczą. I cały czas tworzę, jakieś bransoletki, naszyjniki, obrazy. Albo po prostu siedzę i myślę, licząc na to, że przyjdzie mi do głowy jakiś naprawdę świetny pomysł, który zdobędzie naprawdę wielkie uznanie. Eh, te marzenia. :') Ale idzie mi całkiem nieźle. Chyba niedługo pojawi się coś tak fascynującego, że wam szczena opadnie. W każdym bądź razie mam taką nadzieję. :D Pomijając to dziś przyszła do mnie paczuszka od Klaudii z tego bloga . bardzo Ci dziękuję. :) Po pierwsze wysłałaś mi półfabrykaty do robienia kolczyków, a po drugie wysłałaś mi naprawdę śliczne artykuły. Nie chcę tego wszystkiego tutaj pokazywać, bo myślę, że blog potrzebuje pomysłów, a nie tego co dostałam, czy też kupiłam. Dlatego, nie zamierzam pokazywać tu materiałów do produkcji, tylko pomysły i biżuterię, którą tworzę. :) Atak wracając do wymiany z Klaudią to, mam pytanie:
Czy ktoś może mi powiedzieć do czego służy i co to jest? 

O tak, właśnie to. Dostałam to od Klaudii, a nigdy czegoś takiego nie widziałam. :c 

A teraz moje rzeczy, które zrobiłam: 



 Te kolce są srebrne, co na zdj. nie jest tak bardzo widoczne.  zapięcie na karabińczyk. Robione z rzemienia. 


 Sutasz  i rzemyki. zapinane również na karabińczyk. 

 Ażurowe serce i sutasz. Bez zapięcia, do związania. 

Mam nadzieję, że moja nowo stworzona biżuteria się wam podoba. ;) A i jeszcze prośba:


Prosił o udostępnienie, więc dodaję. Jakby ktoś nie zauważył, to ma bardzo fajny głos, który przedstawił właśnie na tym filmiku. Tak więc zapraszam do subskrybowania jego kanału i przesyłania dalej, oczywiście jeśli spodobał się wam jego vlog. :)