Cześć!
Znów pada, ale nie jest źle. Jutro zaczynaj mi się rekolekcje. Będę miała dużo czasu do rysowania i bardzo prawdopodobne, że zrobię zdjęcia tuto riali. Myślałam nad zrobieniem filmiku, bo mam HD w aparacie, ale jeszcze muszę to przemyśleć, bo raczej nikt nie mógłby mi pomóc w nagraniu. eh... :/ A dziś bransoletka z czachą. Strasznie lubię te koraliki! Zrobiłam z nich nawet taki prosty pierścionek. Ładnie pasuje do tej bransoletki. Przydałyby się jeszcze kolczyki i naszyjnik. Taki świetny komplecik. :) Minusem tej bransoletki jest, że ta czaszka mi się obraca na drugą stronę i ściera, przez co mam takie delikatne różowe plamki. Jednakże pomijając ten fakt to bardzo mi się podoba. "One of the best"! :D Od niedawna moje tło stanowi książka, ponieważ lepiej światło odbija niż na białej kartce. A jak Wam podoba się bransoletka?
Wczoraj minął rok od rozpadu My Chemical Romance. Smutno bez nich. :'c Zostawiam Wam moją ulubioną ich piosenkę. :)
Pozdrawiam Mała.
Fajna bransoletka. :D
OdpowiedzUsuńWczoraj cały dzień przełzawiłam jak sobie przypomniałam datę. A "I don't love you" też bardzo lubię. :)
Przerzucam się na 30stm, ale Echelonem nie zostanę pewnie. xD
30STM wgl nie trawię. :/
UsuńŚwietna. :D
OdpowiedzUsuńZa czachami nie przepadam ale koraliki są fajne :) wstyd się przyznać, ale pierwszy raz słyszę o tym zespole... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna ♥♥
OdpowiedzUsuńCudowna bransoletka!
OdpowiedzUsuńA zespół uwielbiam :(
Zapraszam serdecznie na nowego posta :)
www.seeelow.blogspot.com
Fajna ;)
OdpowiedzUsuń