Farba fluorescencyjna i słoik. / Lukrencja.

Hej !

Chcę przedstawić pomysł, który może nie jest jakiś nadzwyczajny, ale mi przypadł do gustu i nie potrzeba wiele aby go stworzyć.

Najważniejszą rzeczą którą będziemy potrzebować będzie farba fluorescencyjna. Efekt pracy oczywiście będzie lepszy, jeżeli użyjemy więcej niż jednego koloru.

Farby wyglądają mniej więcej o tak.

 

Kolejną ważną rzeczą potrzebną do wykonania tego pomysłu będą słoiczki o różnych wysokościach i szerokościach.

Moim zdaniem efekt jest niesamowity.

A to już skończony projekt.
Chyba każdy będzie potrafił delikatnie popryskać słoiki od zewnątrz farbą, więc nie będę w bardziej szczególny sposób tego opisywać ; )


Myślę, że pomysł się spodoba. Liczę na pozytywne komentarze : )

 



Różowo i biało. / Mała.

Cześć!

Dziś pokaże wam dwie pary kolczyków różyczek. Są w kolorach różowym oraz białym. :) Nie są wykonane z modeliny, lecz z kaboszonów różyczek. Przypominają o wiośnie w te jesienne wieczory. Coraz bardziej czuć, jak idzie zima. Jeszcze trochę i w telewizji poleci reklama Coca-Coli. ahhh... Za jakiś czas pewnie i na blogu pojawią się świąteczne dekoracje i inne ciekawe pomysły. No, ale dziś wiosennie. Ktoś wyczekuję na wiosnę? Ja bardziej jakoś wolę jesień i lato. A wy? Coś mi zdjęcia ostatnio nie wychodzą. Pewnie przez to oświetlenie. Na czarnym tle jak widać. Może to źle, nie wiem. raczej powrócę do białego. U Spalonej Artystki przeczytałam, że niby lepiej się odbija, ale u mnie to chyba jednak na odwrót. :/ 

A to odnośnie ostatniego postu. Wykorzystanie pomysłu sposób drugi-jako wazonik. :)

Na facebook'u na fanpage Kreatywny Stragan odbywa się konkurs. Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału! Do wygrania naprawdę fajne rzeczy do wyrobu biżuterii. :D 

Mogę liczyć na wasze wsparcie? Dajcie proszę like i pomóżcie spełnić marzenia moim koleżankom. :) TUTAJ TU. :) Jak mozęcie to udostępnijcie ten linki również na swoich blogach! Byłabym (nie tylko ja) bardzo wdzięczna. :3

Lampionik, świecznik czy może wazonik? / Mała

Cześć. :3

Przychodzę do Was z nowym pomysłem. :D Nie, to nic z biżuterii. Dziś coś co przyozdobi  wasze wnętrze oraz wprowadzi hmm...świąteczny (?) nastrój. Może mamy dopiero listopad, lecz grudzień się zbliża, a wraz z grudniem, jakbyście nie wiedzieli, Boże Narodzenie. Przygotowałam dla was instrukcję wykonania świecznika. Jednakże owy przedmiot świetnie nadaje się na lampion, bądź też wazon do liści czy też kwiatów. Ja swój wykorzystuję jako świecznik. ;) Z góry przepraszam za jakość na niektórych ze zdjęć. 

Do wykonania potrzebne będą:

sznurek jakich kiedyś używano do presowania (w rolnictwie) lub mulina, wełna (używając kolorowych nici stworzymy lepszy efekt po zapaleniu świeczki)

• klej do styropianu lub zwykły Magik

• świeczki, zapachowe lub zwykłe

• Słoik, mały, duży, obojętnie to zależy od Was

• Marker, lub pisak.

Wykonanie:

Wkładamy świeczkę do słoika, a następnie markerem zaznaczamy wysokość świeczki.

Naklejamy na końcówkę. Potem zaczynamy owijać wokół słoika do miejsca zaznaczonego pisakiem. 

Koniec również na klej i przykleić. 

Teraz czas na górną część. :) Obklejamy całą górę słoika, a potem przyklejamy sznurek w ten sam sposób jak wcześniej.

Teraz środek, tak samo jak wcześniej. Tutaj przyklejamy tyle ile chcemy, do połowy czy mniej. Zależy od Was.

Został mi jeszcze kawałek tego sznurka więc dorobiłam, jeszcze kokardkę, przez co wygląda to atrakcyjnej.

Sznurek zostawia takie jakby odstające włosy, dlatego przycinamy je, bo wygląda to nieestetycznie. 

Gotowe! Zdjęcie robione jeszcze gdy było jasno.

Tutaj wieczorem, ale z fleszem. :/ Chciałam wam pokazać jak ślicznie to wygląda w nocy, ale niestety mój aparat nie chciał mi pomóc...Udało mi się tylko wykonać coś takiego. :) 

Mam nadzieję, że pomysł przypadł wam do gustu. :3

Mogę was prosić o Like? 

KILIK i jeszcze tu: KLIK

Halloween/Październik-inspiracje / Mała

Hej! :3
Dziś taki post z inspiracjami na Halloween i w ogóle takimi październikowymi oraz jesiennymi. :) Wiem, że dzisiaj mamy już to irlandzkie święto i te pomysły mogę być już za późno dodane, abyście mogli z nich skorzystać... jednakże myślę, że wam się spodobają oraz miło będzie się wam oglądało. ;)

Trochę zabawne zdjęcie, chociaż to kostium. ;p

Naprawdę ciekawy pomysł, oryginalny. 

Do następnego! Mała

P.S Jeśli możecie to proszę dajcie like. TUTAJ i TUTAJ. :)

Złoto-czarna. / Mała

Cześć! :3

Posty miały się pojawiać częściej, a jak na razie to są jeszcze później. No niestety. Musicie mi wybacz, ale połowa programów na kompie mi nie działa. :c W tym program do obróbki zdjęć, gdzie dodaję podpisy na zdjęcia oraz poprawiam światło itd. Ale w końcu znalazłam kilka programów internetowych, które umożliwiły mi napisanie dzisiejszego postu bez żadnych niepowodzeń. :) Chcę wam dziś pokazać moją nową bransoletkę, którą stworzyłam. Jak widać na zdjęciach jest ona w kolorze czarno-białym ze złotymi dodatkami. Są tylko dwie zawieszki, ale przy najbliższym zakupie półfabrykatów, dodam do niej jeszcze jedną, bądź też  dwie zawieszki. Po prostu lepiej to będzie wyglądać niż z tymi dwoma. Najbardziej podoba mi się w niej to śliczne zapięcie. Takie jakby nadzwyczajne. Nie jest to zwykły karabińczyk, przez co jest to oryginalne oraz podkreśla piękno bransoletki. :3

 Wykonałam też takie zwyczajne kolczyki ćwieki-piramidki. Nic szczególnego. Proste, ale efektowne. ;)

A tutaj niżej bransoletka, którą kupił mi mój brat jak był w Słowenii. Jak dla mnie jest śliczna. Chociaż i tak pewnie jej nie będę nosić, bo nie lubię tego typu ozdób. ( kolory w rzeczywistością są trochę mniej żywe niż na zdjęciu. )

I mam taką małą prośbę. Moje dwie koleżanki biorą udział w konkursie na Facebook'u. Prosiły mnie o głosy, więc staram się im pomóc. :) Dlatego też proszę o like. TUTAJ i TU.

Do następnego postu! Mała. 

Paryż? / Mała

Cześć!
Przychodzę do was nową biżuterią. Ogółem ten post miał być o czym innym, ale tak wyszło, że to co miało być dziś będzie w następnym poście. A dziś będzie o bransoletkach i kolczykach. Tak więc stworzyłam bransoletkę z tematyką jesienną. Moje ulubione kolory i do tego zawieszka-kaboszon z Wieża Eiffla. No i jeszcze sówka! Coś pięknego, jak dla mnie. :)

Zbliża się koniec października, a za nim przychodzi też tzw. Halloween. Chociaż, nie obchodzę zbytnio tego święta, postanowiłam, że stworzę coś w tym stylu. I oto powstała bransoletka z czachami i kolczyki z takimi samymi koralikami. Te koraliki są właśnie z takiej jakby kolekcji na Halloween i świetnie się do tego nadają. :D Jeśli chodzi o Święto Duchów to mam zamiar zrobić jeszcze jakąś biżuterię. A wy obchodzicie to święto?

 No i jeszcze zrobiłam zwykłe kolczyki z koralikiem cracle (chyba dobrze napisałam). Koraliki tego rodzaju są cudne, dlatego też trudno było nie zrobić z nich choćby tak zwyczajnych kolczyków. :3

Jak wam się podoba moja nowo stworzona biżuteria? :3  Teraz będę częściej pisać posty, w każdym bądź razie taką mam nadzieję. :D Moja głowa jest pełna pomysłów, więc tylko muszę przelać to dla was.

Pozdrawiam Mała. 

Jesiennie. :) / Mała

Cześć! :3
Dawno mnie tu nie było... ale bywa. Tyle nauki, że czasu mam bardzo mało. ;/ Chciałabym wam pokazać pomysł, który znalazłam na zszywce. Zdjęcia mogą być nie jasne, dlatego dodam swoje uwagi, tak, aby każdy zrozumiał co i jak. :) Jest to miska z liści.  Tak owszem, z liści. W miarę wytrzymała, jeśli stworzymy ją dobrze. ;) Można w niej trzymać różne drobiazgi, tylko, żeby nie były zbyt ciężkie, bo zepsuje nam to całokształt. Miseczka przyozdobi nasze wnętrza oraz wprowadzi trochę jesiennego klimatu do naszego domu. Ten pomysł idealnie wykorzystuje liście, które zbierzemy, a nie mamy co z nich zrobić. :) Jeśli posiadacie młodsze rodzeństwo lub macie swoje dziecko, wykonanie tej miseczki również będzie dla nich frajdą.

Potrzebne będą:

• klej do tapet
• liście, najlepiej od kolonu czy dębu, ale nie zasuszone!
• balon
• pojemnik/miska, coś w co włożymy balon, aby łatwiej było przykleić liście
• pędzel
• igła

Sposób wykonania:

Napompany balon wkładamy do miski, a następnie malujemy go klejem. 

Przyklejamy jeden liść, potem drugi i tak, aż nie oblepimy połowy naszego balonu.

Czekamy aż wyschnie, może to trwać jeden dzień i potem przebijamy balon. Delikatnie wykładamy go z miseczki i GOTOWE! :> 

Nasza miseczka jest już gotowa i możemy włożyć do niej jakieś pierdółki. :) 

Jak wam się podoba? Macie zamiar ją wykonać? Moja już schnie. ^^ Niedługo coraz więcej jesiennych i niebawem zimowych pomysłów na dekoracje, biżuterię czy ubrania. :) Do następnego postu! :3