Metaliczny fiolet. / Mała

Hej.  :)

Nareszcie mam prawie 2 tyg. przerwę świąteczną. Mam nadzieję, że w czasie wolnego, przysyłka z półfabrykatami dotrze do mnie. Będę mogła dużo potworzyć. Akurat się tak ładnie się złożyło, że idę po świętach na 3 dni, a potem znów wolne. :D Mnóstwo czasu do rozwijania swoich zdolności. Jakiś czas temu skończyłam też mój rysunek papieża. Nie wyszedł źle, ale też nie dobrze. Gdybym miała trochę więcej czasu, to zapewne, ostatnia część nie była by rysowana na szybko. Pracę wykonywałam na konkurs, a termin i tak już był wydłużony o kilka dni. Całość zajęła mi ok.  36 h. A dzisiaj tak bardzo prosta bransoletka wykonana z rzemienia w kolorze metalicznego fioletu, który po prostu jest przecudowny! Aby nie byłą zbyt nudna, dodałam jeszcze zawieszkę z sówką. Bransoletkę kupiła ode mnie Młoda. Strasznie lubi ten kolor. A ja chyba stworzę ciut więcej biżuterii z tym rzemieniem. 

Druga bransoletka jest z perełek ze posrebrzanymi dodatkami. :) Strasznie kojarzy mi się ze ślubem, wiec dlatego ułożyłam ją w znak nieskończoności na zdjęciu.

Jedno w szarości, a drugie  w kolorze. W szarości bardziej ukazuje rzeczywisty wygląd, choć i tak normalnie jest ciemniejszy. Na zdjęciu w kolorze oświetlenie popsuło wszystko. ;/ 

A przy okazji zapraszam na mojego deviantART'a : http://lonkam.deviantart.com/gallery/. :)

Życzę miłego dnia i pozdrawiam Mała.