Witajcie, po tak długiej nieobecności :/ Jak już wiecie Pomysłowy Kaktus będzie funkcjonował na nowo, mamy nadzieję że tym razem nie skończy się tak jak ostatnio. Mianowicie miały się pojawić nowości, więc przygotowałam posta, który dotyczy głównie książek, a tak dokładnie to debiutanckiej powieści Beccki Fitzpatrick „Szeptem”
Autor : Becca Fitzpatrick
Tytuł: Szeptem
Data wydania : 13 października 2009
Czasem zdarza się
miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata…
Patch
jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że
szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej
życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się
wytłumaczyć. Chyba że…
Chyba że ktoś wie, że znalazł się
w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z
Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.
Ale cicho sza… Są
tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.
Przyznam,
że tom Szeptem wpadł mi do rąk przypadkowo, moja kuzynka pożyczyła
mi tą książkę. Z początku nie miałam ochoty jej czytać,
poleżała na półce pewien czas aż w końcu postanowiłam że ją
przeczytam. Początki książek nie są zbyt wciągające, nie mogłam
zrozumieć początku tej książki, ponieważ zaczynała się od
momentu który nie do końca dało się zrozumieć, po pewnym czasie
wracając do początku całość wydawała się już bardziej jasna.
Minęło trochę czasu , aż akcja zaczęła się rozkręcać. Nie
mogłam się wręcz od niej oderwać, wiem że czytałam ją w
wakacje i pamiętam, że ponad połowę dnia spędziłam z Patchem i
Norą. Ostatnie rozdziały pozbawiły mnie tchu, opis przeżyć i
całej akcji bardzo mi się spodobał. Można powiedzieć że
oszalałam na punkcie tej powieści.
Cała
akcja toczy się w Coldwater Maine, gdzie wraz z matką mieszka
główna bohaterka – Nora Gray. Młoda, inteligentna dziewczyna,
która straciła ojca. Mieszka za miastem w małym domku. Matka Nory
ciężko pracuje by utrzymać rodzinę i dom. Nora wydaje się
najzwyklejszą nastolatką do czasu gdy w jej życiu zaczyna dziać
się coś co mogło przyśnić się w największych koszmarach,
dziewczyna doznaje dziwnych halucynacji, w których widuje
zamaskowanego mężczyznę. Który sprawia, że dziewczyna żyje w
ciągłym zastraszeniu, nikt nie widzi tego co ona dostrzega, nawet
jej najlepsza przyjaciółka- Vee. Dziewczyny razem próbują
zdemaskować bandytę. Czy im się uda ? Czy grozi im
niebezpieczeństwo ? Na te pytania odpowiecie sobie po przeczytaniu
:) W międzyczasie pojawia się również Patch – nieziemsko
przystojny chłopak, na początku jest on dla bohaterki zagadką, ale
z czasem udaje jej się poznać prawdę co do nieznajomego. Patch i
Nora zakochują się w sobie i wspólnie próbują powstrzymać
wspólnego wroga- Chaunceya. Oczywiście pojawiają się też inny
zazdrośni chłopcy, którzy próbują zdobyć Norę, każdy z nich
budzi sympatię dziewczyny. Przewracając kartki poznajemy dokładniej
całą historię, która zapiera dech w piersi. Od momentu gdy cała
powieść zaczęła się rozwijać, byłam ciekawa jak ona się
zakończy, dlatego nie mam zamiaru wam tego przedstawiać, naprawdę
warto sięgnąć po tą książkę. Nie będę się już więcej
rozpisywała, bo nie mam zamiaru zdradzić wam wszystkiego, najlepiej
poznacie tą historię czytając „Szeptem” Myślę, że ta krótka
notatka zachęci co niektórych do lektury, tak jak mnie zachęciła
do sięgania po coraz to więcej powieści :)
Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy.
-Becca Fitzpatrick "Szeptem"